Tom Jones

Category: , , By kusy
Lubię intymne potrety i sceny erotyczne Toma Jonesa. Ujęte w zdecydowane pociągnięcia ołówka i pędzla muskularne ciała modeli nabierają dodatkowej dynamiki.
Artysta tworzy na zamówienie czasopism gejowskich, a jego prace często noszą znamiona niewykończenia, pośpiechu, dzięki czemu sprawiają wrażenie, jakby faktycznie uchwyciły chwilę czułości lub ekstazy.
Tym bardziej przemawia do mnie ten akt. Spokojny, wyciszony, niemal statyczny. To też ulotna chwila, ale zupełnie innego rodzaju. Choć mógł, nie epatuje szczegółami anatomicznymi, opisem pobudzenia.
Model siedzi wygodnie, spogląda pewnie w oczy obserwatorowi. Szczupły w swej śniadości, doskonale odcinającej się od bieli ręcznika.
Potwierdza się prawda, że mężczyzna nieznacznie okryty bywa o wiele bardziej zmysłowy niż całkiem nagi.
Tom Jones odwołuje się do niej zbyt rzadko.
 

0 comments so far.

Something to say?